Jak zacząć? otóż napisze wprost - jeszcze przed kalendarzową u ptaków widać wiosnę. Orły zbudowały nowe gniazdo, puchacze wykopały 2 dołki i pięknie krzyczą, samiec pójdźki wołał całymi nocami i.. dowołał się - przed jego wolierę przylatuje dzika samica pójdźki. Oczywiście sowie jarzębatej z nadejściem wiosny wyłączyła się agresja a włączyła miłość - Lulek śpiewa cały dzień i całą noc w oczekiwaniu na partnerkę. Do samicy puszczyka przylatuje dziki samiec i siada przed wolierą - taka miłość zza krat. Płomykówki mają nowy dom - po problemach aklimatyzacyjnych w nowej sypialni przełamały opory i miłość kwitnie - tu jaj spodziewamy się około 20 marca. Sokoły też wiosnę poczuły - słychać i widac to doskonale - samica jak królowa prosi o pokarm a samiec sługa uniżony natychmiast przynosi i karmi… ech jak w życiu.

już teledysk a w NIM MOJE 2 sokoły - Rysia i Kaja promują NATURĘ 2000

05.11.2011 odbyły się obchody dnia Świętego Huberta na terenie Warszawskich Łazienek. Imprezę zorganizowaną przez CILP Lasy Państwowe zaszczycił swoją obecnością Pan Prezydent Bronisław Komorowski. Ja i moje drapole witaliśmy Pana Prezydenta przed Muzeum Jeździectwa i Łowiectwa a w bezpośrednim sąsiedztwie Muzeum odbyła się prezentacja ptaków i pokaz sokolniczy. Na zakończenie imprezy Pan Prezydent wraz z małżonką pozowali do zdjęć z Draką - moją jastrzębicą

Lato się kończy. Lęgi w tym roku nie należały do najlepszych ale mimo to udało się wyhodować pustułki i płomykówki. Iwan – nowy puszczyk mszarny rośnie jak na drożdżach i już prawie nie ma śladów puchu. Ptaki powoli kończą się pierzyć – najdłużej poczekam na lannnery i raroga bo pracowały do połowy lata i jeszcze pewnie miesiąc zajmie im dokończenie wymiany. Kazik – orzeł niestety zastrajkował i zostawił sobie na przyszły rok wymianę 4 sterówek i nie wygląda niestety rewelacyjnie za to jego starsza koleżanka Orlica prezentuje się wyśmienicie. Po 3 latach na emigracji wróciły do domu puchacze. Zamieszkały w ogromnej wolierze a obecność żbików tuż obok wcale im nie przeszkadza. Dzikie króliki w przeciwieństwie do ptaków nie odczuły zbytnio deszczowego lata i samice wyprowadziły po 3 mioty. Biznesowo też nie ma większych powodów do narzekań… Sezon pokazowy powoli się kończy – zostało dosłownie kilka pokazów i zamiast odpoczynku ruszamy do szkół i przedszkoli przybliżać dzieciom skrzydlatych mieszkańców naszego nieba. W tym roku ptaki latały na ponad 30 pokazach w 3 krajach Europy, zagrały w kilku reklamach i 2 teledyskach. Nowością tego roku jest duże zainteresowanie fotografików moimi ptakami i w tym miejscu ZaPraszam kolejnych fotoamatorów i fotoprofesjonalistów na sesję z moimi ptakami. Na zakończenie przypominam, że już za progiem jesień i zima – czas przygotowań do dokarmiania. Akcja Paśnik będzie kontynuowana w tym roku więc proponuje zbierać kukurydzę – może być w kolbach bo w już w grudniu ruszamy w lasy na quadach.

No i przyszło lato.. Pierwsze lęgi nie należały w tym roku do zbytnio udanych. Mimo wszystko udało się kilka piskląt wychować. Z drapieżników najlepiej udały się drapiezne kaczki krzyżówki Wczoraj wykluły się pustułki z drugiego lęgu, płomykówki powtórzyły leg i siedzą na 10 jajach. Acha - no i oczywiście tegoroczne nowości – przybył puszczyk mszarny, 4 młode sowy śnieżne, oczywiście zostawiłem sobie także jedną płomykówkę. Z nieptaków oczywiście od wczesnej wiosny hodowla królików europejskich. Całkiem nieźle idąca dodam. Już lada dzień pojawią się koty – żbiki oraz serwal.. Polecam przeglądanie galerii bo to dosłownie godziny i będzie premiera.